Mecz ligowy z Spartą Oborniki

Zwycięstwo w niecodziennych okolicznościach

Dziś wyjątkowo opisze przebieg spotkania bo wyjątkowo w niecodziennych okolicznościach został zakończony ale powoli....

Dzisiejszy mecz piłki nożnej rozegrany pomiędzy drużyną Sparty Oborniki i Unii Swarzędz był ważnym dla układu tabeli ponieważ spotkała się 3 i 4 drużyna w tabeli i remis w tym spotkaniu nie zadowalał żadnej z ekip. Pierwsza połowa przebiegła w dość spokojnej atmosferze , drużyna gospodarzy otworzyła wynik już w 5 minucie wykorzystując grę z wiatrem, my natomiast dość chaotycznie sobie radziliśmy grając pod wiatr ale mimo to stworzyliśmy kilka sytuacji z czego dwie zamieniamy  na bramki i do szatni schodzimy prowadząc 2:1. Dwie zmiany w przerwie + gra z wiatrem dobrze zadziałały na nasze poczynania i w 60 minucie prowadzimy 5:1 po 2 bramkach i asyście wpuszczonego w przerwie Kuby Błachowicza. Rywale którzy nie dawali rady go upilnować zaczęli polowanie na jego nogi. Co ciekawe pierwszą kare minutową za pysk otrzymał własnie Kuba i zawodnik gospodarzy za kolejny faul na nim. Po ponownym wejściu Kuby na boisko i pewnym prowadzeniu tracimy bramkę z rzutu karnego i mamy wynik 5:2 ale nadal kontrolujemy spotkanie i kolejny rajd Kuby i kolejne ostre wejście w niego kończy się zamieszaniem po którym sędzie wyrzuca 2 zawodników gospodarzy oraz Adriana i wznawiamy grę faulem ale gra toczy się nadal 10 na 10 co sędzia zauważył i karze opuścić jednemu zawodnikowi Sparty boisko na co trener Sparty nakazał  zejść swoim podopiecznym z boiska do szatni poddając się w ten sposób bez walki ,przy okazji  nie okazując szacunku rywalowi czyli naszemu zespołowi ubliżając nam-mi  jako Trenerowi i swoim podopiecznym którzy w jego obecności obrażali nasz zespół  .. Zespół Sparty ewidentnie nie wytrzymał presji , zapomniał o sportowym duchu walki , grze do końca a wynik zostanie zweryfikowany jako walkower na naszą korzysć. Jedyne co mi pozostało to przeprosić rezerwowych którzy w tych okolicznościach nie zdążyli pograć i  podziękować zawodnikom którzy wytrzymali ciśnienie i pokazali wyższość na boisku .  Bramki strzelali: 1:1 Lesinka-rzut wolny za faul na Adim, 2:1 Michał as.Miłosz, 3:1 Kuba.B rzut wolny po faulu na sobie 4:1 Halcik as.Kuba.B, 5:1 Kuba.B po indywidualnej akcji.  Trener Wojciech Niklaus

Kadra, Błachowicz, Wysocki, Lesiński.P, Wajdzik, Jankowski, Uschller, Fliegier, Rychlewicz, Tonn , Halt, Chaliman, Czoperski, Waźbiński, Bogucki, Zenker, Wabiśki, Nicolas